Piękne, lśniące i gładkie włosy to bez wątpienia marzenie wielu osób. Kiedy wasze włosy się plączą i puszą, całą swoją siłą staracie się je poskromić, na przykład za pomocą prostownicy. Oczywiście są sposoby na naturalne wygładzenie włosa, lecz wiąże się to z posiadaniem wiedzy na temat. Zazwyczaj, więc najprostszą opcją jest sięgnięcie po prostownicę, ustawienie jej na najwyższą liczbę stopni i niszczenie swoich włosów. Wszystko to wyłącznie po to, by je wygładzić. Wiadomo, że świat idzie do przodu, dlatego marki, jak i firmy usługowe reagują na potrzeby klientów. Stąd też pojawiło się keratynowe prostowanie mające zagwarantować nam wygładzenie przez długi czas.
Owy zabieg został stworzony, aby nadać blasku matowym włosom, jak również odżywić te zniszczone. Nie jest to jednak efekt permanentny. Według informacji od fryzjerów efekt po zabiegu powinien się utrzymywać od 3 do 6 miesięcy. Jest jednak problem, który może stanąć na drodze tej długotrwałości. Możemy śmiało stwierdzić, że to kręcone włosy o naprawdę mocnym skręcie. Otóż w takich przypadkach dużo częściej zdarza się, że włosy wracają do swojego poprzedniego stanu, gdyż nawet keratyna nie może ich powstrzymać. Warto jednak przed zabiegiem, skonsultować się z fryzjerem, który będzie w stanie stwierdzić, przez ile efekt ten się utrzyma. Natomiast warto skonfrontować się z pytaniem, czy zabieg wtłoczenia keratyny we włosy może je zniszczyć?
Stwierdzenie, że keratyna niszczy włosy, powstało, kiedy włosy klientów po danym okresie, wracały do swojego poprzedniego stanu. Nie były one już tak gładkie i proste, jak przez okres trzymania się keratyny, dlatego zdawało się, że ich stan znacznie się pogorszył. W przypadku, gdy posiada się zniszczone włosy, przykładowo poprzez ciągłe farbowanie, to lepiej odpuścić sobie zabieg. Dlaczego? Uszkodzona już ich struktura może zostać jeszcze bardziej zmaltretowana przez prostownicę używaną podczas prostowania. Co ciekawe, nie jest to jedyna grupa osób, którym odradzamy keratynowe prostowanie. Nie polecamy zabiegu tym, którzy na co dzień pływają na basenie i niekoniecznie dbają o kondycję włosa.
To właśnie kolejny powód pojawienia niepożądanych efektów, po zabiegu prostowania keratynowego. Włosy mogą być uszkodzone ze względu na nieodpowiednią dbałość o ich pielęgnację. Po kuracji należy je nawilżać i traktować odpowiednimi środkami, aby ich kondycja była w jak najlepszym stanie. Zapewni to świetne efekty już po wypłukaniu się henny. Odradzamy mycie włosów bez odżywki kilkukrotnie mocno oczyszczającym szamponem. Lepiej postawić na oczyszczenie skóry głowy jednym myciem, a następnie użycie delikatniejszego produktu do mycia włosów. Następnie, na końcówkach włosów umieścić odpowiednią odżywkę, aby zachować idealną równowagę PEH. O czym jeszcze trzeba pamiętać?
Wspomnieliśmy, co może wpłynąć na osłabienie kondycji włosa po wypłukaniu się keratyny. Wśród działań destrukcyjnych dla niego są także zachowania nieprzemyślane. Jak nieumyślnie niszczymy włosy po keratynowym prostowaniu? Rozczesywanie włosów na mokro nieodpowiednią szczotką. Istnieją specjalne akcesoria do mokrych włosów, które w żaden sposób im nie szkodzą. Jeśli jednak możecie, to ograniczcie czesanie mokrych włosów. Niekiedy lepiej jest przeczesać je palcami i poczekać aż wyschną, niż rwać je niepotrzebnie. Po myciu następuje czas suszenia i tutaj często występuje ogrom nieodpowiednich działań. Po pierwsze, włosy trzeba suszyć zawsze, jeśli schną dłużej niż godzinę. Jest to konieczne i niepodważalne, niezależne od tego, czy przystąpiliście do prostowania keratynowego. Nigdy nie można kłaść się spać w mokrych włosach, gdyż jest to destrukcyjne dla naszych włosów. To jedna z najgorszych krzywd, jakie możemy zrobić.
Kolejnym istotnym niedociągnięciem jest suszenie włosów ciepłym nawiewem. Te, już podczas zabiegu zostały potraktowane gorącem, dlatego nie należy ich narażać jeszcze bardziej. Ponadto, kiedy włosy są po zabiegu, nie zalecamy ponownego ich prostowania. Rozumiemy, że czasami trzeba poprawić jakieś odgniecenie, lecz wystarczy jedno pociągnięcie prostownicą, by to zmienić. Przesadzanie z dokładaniem prostowania może skończyć się koszmarnymi skutkami.
Jak powinno się przygotować do zabiegu keratynowego prostowania? Najlepiej, odstawić na kilka tygodni przed wizytą w salonie wszelkie zabiegi, typu prostowanie, czy kręcenie włosów na gorąco. Ponadto, polecamy wzmożenie codziennej pielęgnacji, aby przed wizytą były w jak najlepszym stanie. Wtedy z pewnością po wypłukaniu się keratyny nie zobaczycie ogromnej różnicy. Najważniejszą czynnością jest udanie się tuż przed zabiegiem do fryzjera, by podciąć zniszczone końcówki. Po prostowaniu nierówne końce będą mocno widoczne, dlatego jest to tak ważne. Mamy nadzieję, że udało nam się odpowiedzieć na pytanie, czy keratynowe prostowanie niszczy włosy.
FAQ - PYTANIA I ODPOWIEDZI
Czy prostowanie keratynowe niszczy włosy?
Keratynowe prostowanie nie zniszczy zdrowych włosów, jeśli spełni się wszystkie zalecenia fryzjera i utrzyma się odpowiednią pielęgnację włosa.